Turystyka i wakacje nie są jedynie współczesnym wymysłem. Już w czasach rzymskich mieszkańcy Imperium często podróżowali i udawali się na wypoczynek. Na masową skalę Rzymianie podróżować zaczęli za panowania Oktawiana Augusta (panował w latach 27 p.n.e. – 14 n.e.).
Wynikało to z faktu, że państwo w swoich granicach cieszyło się wyjątkową stabilizacją, a szlaki lądowe oraz morskie były bezpieczne jak nigdy wcześniej. Antyczni turyści liczyć mogli także na pomoc zawodowych oprowadzaczy oraz przewodników. Szczególną popularnością cieszyły się cuda starożytności oraz miejsca związane z wydarzeniami mitologicznymi. Stąd też Rzymianie podróżowali głównie do Grecji, Azji Mniejszej oraz Egiptu. Naturalnie udawano się także w bliższe miejsca, np. na samym półwyspie Apenińskim.
Uwielbiano zwłaszcza Grecję, która dla Rzymian była ostoją Starego Świata. Udawano się do Aten, miejsca które kojarzyło się z Sokratesem, Platonem, Partenonem oraz Akropolem. Stamtąd często ruszano nad Morze Egejskie, gdzie też można było potargować się z kapitanem okrętu i udać w dalszą podróż. Odwiedzano liczne wysepki greckie, zamieszkane przez rybaków oraz pasterzy. Większość podróżników udawała się jednak do współczesnej Turcji (Azja Mniejsza), jednej z najbogatszych prowincji Imperium. Głównym celem podróży do Azji Mniejszej były ruiny Troi, które dla ówczesnych były otoczone aurą tajemniczości.
Kolejnym kierunkiem podróży był Egipt, a zwłaszcza Aleksandria, miejsce dla Rzymian egzotyczne. Z pewnością oglądano także niesamowicie potężne piramidy oraz pływano po Nilu. Taka długa podróż i wakacje trwały od 2 do 5 lat.
Warto wspomnieć, kim zazwyczaj byli tacy rzymscy podróżnicy. Byli to bogaci Rzymianie – starożytnicy, poeci, pisarze lub prawnicy, którzy dysponowali ogromną ilością pieniędzy. Taką wyprawę traktowali w kategorii dalszego etapu swojej edukacji. Uważano, że dopiero ujrzenie wielkich zabytków świata oraz możliwość dyskusji lub obcowania z filozofią grecką na Akropolu pozwolą im stać się ludźmi spełnionymi oraz oświeconymi.
Na koniec należy dodać, że najstarszym przewodnikiem świata jest dzieło Pauzaniasza z około 160 roku n.e. pt. „Wędrówki po Helladzie”. Ten przewodnik po Helladzie w 10 księgach zawiera relację Pauzaniasza z ze swoich licznych podróży – opisuje poszczególne krainy Grecji: zabytki, lokalne kulty. Styl Pauzaniasza jest bardzo bogaty, rozwija on poszczególne opisy, uzupełniając je głównie o informacje historyczne, mitologiczne. Dzieło Pauzaniasza jest cennym źródłem historycznym. Korzystają z niego geografowie i archeolodzy, lokalizując antyczne miejscowości, historycy sztuki, rekonstruujący wygląd starożytnych świątyń i innych budowli. Z jego dzieła korzystają też historycy religii starożytnych, ze względu na informacje o mało znanych lub nieznanych skądinąd lokalnych kultach. Pierwsza księga traktatu opisuje Attykę i Megarę, druga – Korynt, Sykion, Argolidę, trzecia Lakonię, czwarta Mesenię, piąta i szósta Elidę, siódma Achaję, ósma Arkadię, dziewiąta Beocję, a dziesiąta Fokidę.