Kanał Koryncki, który dziś łączy Morze Jońskie z Morzem Egejskim, był marzeniem budowlanym już w starożytności. Kanał Koryncki ma ogromne znaczenie strategiczne i ekonomiczne, ponieważ umożliwia uniknięcie opływania całego Peloponezu. Co więcej, w czasach antycznych opłynięcie Peloponezu było trudne i niebezpieczne ze względu na trudne warunki pogodowe i silne prądy morskie. Jak przekazują źródła antyczne, plany budowy kanału próbowali zrealizować Rzymianie, którzy ponoć za rządów cesarza Nerona (54-68 n.e.), podjęli próbę jego wykopania w 67 roku n.e.
Kasjusz Dion podaje, że Neron podobno osobiście wbił pierwszą łopatę w ziemię, inicjując budowę. Do prac zmobilizowano tysiące niewolników, ale projekt szybko porzucono po śmierci cesarza. Wcześniej podobne plany mieli już m.in. Juliusz Cezar i Kaligula, a jeszcze wcześniej tyran Periander z Koryntu (VII w. p.n.e.), który zrezygnował jednak, prawdopodobnie pod wpływem wróżbitów, którzy ostrzegali, że naruszenie naturalnej granicy Peloponezu może sprowadzić boski gniew.
Kanał Koryncki ukończono dopiero w XIX wieku i ma obecnie długość 6,4 km.