W dziełach Cycerona (106 – 43 p.n.e.) , jednego z najważniejszych filozofów i polityków starożytnego Rzymu, państwo (res publica) stanowiło przede wszystkim wspólnotę obywateli. Jego podejście do polityki i państwa było mocno zakorzenione w pojęciu wspólnego dobra, które nazwał res populi – sprawą ludu.
Cyceron uważał, że państwo nie istnieje jedynie po to, by zaspokajać potrzeby władców czy elit, ale przede wszystkim, by służyć całemu społeczeństwu. W tym sensie państwo to wspólnota ludzi, połączonych wspólnym porządkiem prawnym, obyczajami oraz dążeniem do realizacji dobra wspólnego. Definiował je jako organizację obywateli złączonych zgodą co do prawa i wspólnym interesem. To klasyczne spojrzenie na państwo ma swoje odzwierciedlenie we współczesnych demokracjach, gdzie rządy prawa i wspólne dobro pozostają fundamentem życia społecznego.
Cyceron argumentował, że najważniejszym celem rządzących powinno być przestrzeganie zasad sprawiedliwości i równowagi, co gwarantuje stabilność polityczną oraz poczucie wspólnoty wśród obywateli. Dobre państwo według Cycerona powinno opierać się na równowadze między różnymi warstwami społecznymi, gdzie każda grupa ma swoje miejsce i swój głos, a prawa chronią zarówno silnych, jak i słabych.
Cyceron krytykował tyranię i rządy jednostki, postrzegając je jako zagrożenie dla wspólnego dobra. Dla niego władza musiała opierać się na konsensusie i prawach, które nie były dyktatem, ale wynikiem współpracy wszystkich obywateli. W dziele „De re publica” podkreślał także, że obywatele mają obowiązki wobec państwa – muszą dbać o jego dobrostan, ale także sami korzystać z jego ochrony i sprawiedliwości.