Plutarch uznaje Gajusza Grakchusa za osobę, która po raz pierwszy w Republice Rzymskiej kazała stawiać małe kamienie przy drodze, aby jeździec mógł w czasie postoju, bez żadnej pomocy, dosiąść swojego wierzchowca.
Była to istotna wygoda, kiedy w Rzymie nie znano strzemion. Te wynaleziono dopiero około IV wieku n.e. w Chinach, skąd też do Europy trafiły około VI wieku n.e. za sprawą Awarów.
Rzymianie stosowali za to siodła, które miały specjalną konstrukcję. Posiadały cztery rogi, otaczając osobę siedzącą. W ten sposób jeździec miał w miarę stabilną pozycję, pomimo braku strzemion.