W czasie wojny domowej (49-45 p.n.e.) żołnierze Juliusza Cezara znajdowali się regularnie pod gradem pocisków wyrzucanych i wystrzeliwanych przez stronę republikańską. Cezar postanowił ulepszyć uzbrojenie swoich legionistów.
W czasie bitwy pod Dyrrachium, dnia 10 lipca 48 p.n.e., zarówno Cezar jak i Pompejusz utworzyli długie na kilometry zasieki. Armia optymatów przewyższała liczebnie wojska Cezara, którego żołnierze znajdowali się pod silnym ostrzałem. Po ataku sił Pompejusza, w jednym z fortów znaleziono około 30.000 strzał. Z kolei słynny centurion Cezara – Marcus Cassius Scaeva – po utrzymaniu jednego z fortów w swojej tarczy miał mieć 120 dziur od strzał. Cezar w zamian za jego heroizm przyznał mu 200 tysięcy sesterców i awans.
Cezar, dostrzegając że przeciwnik ma dużą przewagę w łucznikach i procarzach, zdecydował się zwiększyć ochronę legionistów. W tym celu kazał żołnierzom przygotować dodatkową warstwę ochronną na hełm oraz założyć specjalne narzuty na tuniki.