Państwo rzymskie przed, w trakcie i po podboju/podporządkowaniu sobie nowych terenów zawsze starało się znaleźć lokalne elity, które gotowe były współpracować z Rzymianami.
Takowe elity odgrywały swego rodzaju łącznik między władzą centralną w Rzymie, a ogółem ludności prowincji. Ich zadaniem było zapewnienie stałego poboru podatków oraz niwelowanie wszelkich niepokojów wewnętrznych.
Świetnym przykładem takiego przedstawiciela elit, który współpracował z Rzymianami był wódz plemienia Regnów – Togidubnus – który rządził na południu Brytanii w połowie I wieku n.e. Jego kooperacja w czasie inwazji wojsk rzymskich w 43 roku n.e. ułatwiła kampanię oraz opanowanie południowych części wyspy. Jego zaangażowanie i skuteczna pomoc wojskom rzymskim została doceniona i Rzymianie przyznali mu obywatelstwo i nowe rzymskie nazwisko – Tyberiusz Klaudiusz Togidubnus. Zapewne w dalszym ciągu zajmował on także rolę przywódczą w lokalnej społeczności. Dowodem na to może być odkryta inskrypcja w Chichester (południe Anglii), która ogłasza oddanie do użytku świątyni Neptuna i Minerwy „za pomyślność domu cesarskiego”. Napis podaje jako inicjatora budowli Tyberiusza Klaudiusza Todigubnusa, którego imię na kamieniu pojawia się jako Cogidubnus.
Niewykluczonym jest to, że niezwykle luksusowy dom rzymski odkryty w Fishbourne (nieopodal Chichester) należał właśnie do Todigubnusa.