Antyczni Rzymianie może byli mniej wyuzdani od Greków, co nie znaczy że w sferze publicznej nie pozwalali sobie na seksualne komentarze. I tak na przykład w Pompejach po dziś dzień można odczytać graffiti wykonane na ścianach budynków. Jedno z nich: „Płaczcie kobiety. Mój penis Wam się oddawał. Teraz penetruje męskie tyłki. Żegnaj cudowna żeńskości!”.
Podobnie było w sferze grobowej. Rzymskie nagrobki były zwykle zapełnione szczegółowym opisem życia zmarłego. Co ciekawe nie rezygnowano nawet z tematyki seksualnej. I tak na przykład mąż, który pochował swoją żonę kazał wyryć na jej nagrobku informację, kiedy oboje mieli swój pierwszy stosunek.