Naukowcy odkryli w 2016 roku najstarsze ślady pasożyta jelitowego. Do odkrycia doszło w prostokątnej ołowianej trumnie, powstałej w okresie III-IV wiek n.e.
Znalezisko pochodzi z okresu rzymskiego, a odkryto je w Januay-Clan, we Francji. Zapieczętowana trumna zawierała ciało starszego mężczyzny. O dziwo zachowało się dużo materiału organicznego, który pozwolił naukowcom lepiej poznać życie mężczyzny.
Ku ich zaskoczeniu odkryto dwa owalne jaja w kształcie cytryny, które okazały się należeć do włosogłówki ludzkiej. Jak twierdzą naukowcy, niezwykle łatwo jest się zarazić tym pasożytem, biorąc do ust zanieczyszczoną glebę, pożywienie lub pijąc nieprzegotowaną wodę. Choroba związana jest zazwyczaj ze złą higieną, wykorzystywaniem ludzkiego nawozu lub złej gospodarki odpadami.
Często zarażenie włosogłówką jest bezobjawowe. W przypadku jednak poważniejszej infekcji pojawia się biegunka, anemia lub nawet wypadania odbytnicy.
Dotychczas ślady występowania włosogłówki na miejscach wykopaliskowych z czasów rzymskich odnotowywano w siedmiu miejscach w Europie. Jak się okazuje, termy rzymskie nie zapewniały pełnej higieny.