Ta strona nie może być wyświetlana w ramkach

Przejdź do strony

Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.

Zawody mimiczne w 46 roku p.n.e.

Ten wpis dostępny jest także w języku: angielski (English)

Trzech rzymskich mimów. Figurki z terakoty z I wieku p.n.e.
Trzech rzymskich mimów. Figurki z terakoty z I wieku p.n.e.

W 46 roku p.n.e. Juliusz Cezar pokonał wciąż sprzeciwiających mu się optymatów (m.in. Katona Młodszego) pod Tapsus. Dla uczczenia zwycięstwa w Afryce zwolennicy Cezara postanowili zorganizować igrzyska (ludi), w czasie których miały się odbyć zawody mimów.

Mimika antyczna była niezwykle popularna w tym czasie w antycznym Rzymie i charakteryzowała się tym, że aktor stosował więcej gestu od słowa na scenie. Ruchy ciała i rąk czy grymas na twarzy miały rozbawiać widzów. Na scenie nie używano masek, a obok mężczyzn występowały także kobiety. Często aktorzy improwizowali i zazwyczaj występowali boso. Na scenie występowali zazwyczaj niewolnicy, wyzwoleńcy lub osoby o niskim statusie społecznym.

Na scenie zmierzyć się mieli najwięksi aktorzy tamtych czasów, wśród nich Publiliusz Syrus, były niewolnik syryjski, którego znamy za sprawą jego Sententiae, określanych także jako Publilii Sententiae, w których zgromadzono wiele antycznych złotych myśli. Syrus występował w wielu miastach Italii jako aktor, gdzie z czasem stał się niezwykle popularny. Ceniono zwłaszcza jego dowcip i dobry kontakt z widzami. Jego umiejętności doceniał m.in. Cyceron, który mógł go widzieć na scenach. Z kolei odtwarzane mimy literackie Syrusa doceniali Seneka Młodszy czy Makrobiusz. W połowie I wieku p.n.e. Syrus był prawdziwą gwiazdą sceniczną i porównać go by można było do współczesnych gwiazd Hollywood. Nadmienić należy, ze Syrus pisał także utwory sceniczne.

Do udziału w konkursie przymuszony został przez Juliusza Cezara drugi najpopularniejszy w tym czasie mim literacki – niemal 60-letni Decymiusz Laberiusz (105-43 p.n.e.), który był ekwitą i obywatelem rzymskim. Zaznaczyć jednak należy, że ten nie występował na co dzień na scenie – uważane to było na niegodne Rzymianina – a jedynie tworzył dzieła literackie. Tym samym Decymiusz miał olbrzymi żal do Cezara za tę zniewagę.

Decymiusz finalnie przegrał zmagania z Syrusem i miał potem się żalić: „Bez wątpienia żyłem jeden dzień dłużej, niż powinienem żyć”. Schodząc ze sceny miał zwrócić się do Cezara słowami: „Wielu musi się bać ten, którego wszyscy się boją”. Cezar miał zwrócić się do niego z kolei: „Mimo iż ci sprzyjałem, zostałeś pokonany przez Syrusa”. Cezar jednak nie zemścił się za zniewagę Decymiusza i według Makrobiusza miał mu podarować nagrodę 500 tysięcy sesterców1, a według Swetoniusza utrzymać w stanie ekwitów2.

Przypisy
  1. Makrobiusz, Saturnalia, 2, 7
  2. Swetoniusz, Boski Juliusz, 39
Źródła wykorzystane
  • Aleksandra Szymańska, Ireneusz Żeber, Publilius Syrus. Maksymy moralne – Sententiae, Wrocław 2020

IMPERIUM ROMANUM potrzebuje Twojego wsparcia!

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na kanałach społecznościowych, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie. Nawet najmniejsze kwoty pozwolą mi opłacić dalsze poprawki, ulepszenia na stronie oraz serwer.

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM

Dowiedz się więcej!

Wylosuj ciekawostkę i dowiedz się czegoś nowego o antycznym świecie Rzymian. Wchodząc w poniższy link zostaniesz przekierowany do losowego wpisu.

Losowa ciekawostka

Losowa ciekawostka

Odkrywaj tajemnice antycznego Rzymu!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami na portalu oraz odkryciami ze świata antycznego Rzymu, zapisz się do newslettera, który jest wysyłany w każdą sobotę.

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera

Księgarnia rzymska

Zapraszam do kupowania ciekawych książek poświęconych historii antycznego Rzymu i starożytności. Czytelnikom przysługuje rabat na wszelkie zakupy (hasło do rabatu: imperiumromanum).

Zajrzyj do księgarni

Księgarnia rzymska

Raport o błędzie

Poniższy tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów