W największych i najstarszych katakumbach Rzymu, naukowcy odkryli liczące 1600 lat freski, będące dziełem wczesnych Chrześcijan.
Do odkrycia doszło w Katakumbach Domitylli, dzięki wykorzystaniu najnowszej technologii laserowej. Wcześniej niewidoczne freski – ukryte pod warstwą brudu i wapnia – ujrzały światło dzienne. Znalezisko to pozwala naukowcom zdobyć więcej informacji o bogatych Rzymianach, którzy odeszli od tradycyjnej wiary rzymskiej na rzecz religii chrześcijańskiej w IV wieku n.e.
Pięknie wykonane, wielokolorowe freski zdobiły ściany dwóch krypt, które powstały dla kupców i urzędników państwowych. Dowodem na to są freski ukazujące jak zboże było transportowane statkami do portu w Ostii, a następnie przewożone mniejszymi łodziami do Rzymu rzeką Tyber. Tego typu krypty wydrążano w miękkiej skale wulkanicznej dla rodzin cesarskich funkcjonariuszy, którzy swoje bogactwo czerpali właśnie z obrotu zbożem lub produkcji chleba.
Na malowidłach dostrzec można także – centralnie ulokowaną – postać Jezusa, siedzącego na tronie oraz towarzyszących mu dwóch mężczyzn – zapewne świętego Piotra i Pawła lub Nereusza i Achillesa, rzymskich żołnierzy którzy zginęli męczeńską śmiercią za głoszenie nowej wiary. Na freskach znajdują się sceny z Nowego jak i Starego Testamentu – Noe, Arka, cuda Chrystusa – oraz paw, będący symbolem życia pozagrobowego.
Freski powstały zapewne około 360 roku n.e., zaledwie kilka dekad po tym jak chrześcijaństwo stało się pełnoprawną religią w Imperium.