W 2014 roku grupa naukowców odkryła ciekawe znalezisko w jednej ze świątyń egipskich. Płaskorzeźba wykonana na kamiennej ścianie ukazuje cesarza Klaudiusza ubranego jak egipski faraon w mocno zdobioną koronę. Na rzeźbie cesarz, panujący w latach 41-54 n.e., wznosi do góry ogromny drąg zwieńczony półksiężycem. Obraz ukazuje także ośmiu mężczyzn, każdy noszący czapkę z dwoma ptasimi piórami, którzy wspinają się na pale podpierające.
Egipskie hieroglify nazywają Klaudiusza: „Synem Ra, Władcą Koron” i określają go mianem: „Król Górnego i Dolnego Egiptu, Władca Dwóch Ziem”. Napisy mówią także, że cesarz wznosi słup podpierający namiot (albo kaplicę) egipskiego boga płodności Min. Wywnioskować można, że wydarzenie to umiejscowione jest w czasie lata. Warto odnotować, że cesarz Klaudiusz nigdy nie odwiedził Egiptu. Mimo wszystko, od kiedy Egipt został przyłączony do Rzymu w 30 roku p.n.e., cesarze ukazywani byli jako egipscy faraonowie na wszelkiego rodzaju dziełach. Był to potwierdzenie ich supremacji, z zachowaniem kultury miejscowej.
Bóg Min głęboko związany był z kultem fallicznym, w sztuce przedstawiany jako mężczyzna z wyeksponowanym penisem, trzymający w jednej ręce cep i noszący na głowie czapkę z dwoma piórami, często uważany za wcielenie boga Amona jako Amon-Min. Na płaskorzeźbie bóg Min zwraca się do Klaudiusza: „Daję Ci obce, południowe ziemie”, co naukowcy wiążą z terenami pustynnymi wokół Nilu, gdzie mogły być wydobywane minerały.