Aemilia Tertia, żona Publiusza Korneliusza Scypiona Afrykańskiego i matka Kornelii – która z kolei była matką braci Grakchów (wielkich reformatorów) – była kobietą niezwykle tolerancyjną i umiarkowaną w zachowaniu, a przede wszystkim zachowywała się wzorowo w ujęciu rzymskim.
Mimo że zdawała sobie sprawę z tego, że jej mąż jest zainteresowany jedną z ich niewolnic, Tertia udawała że nie wie nic o romansie i nie oskarżyła Scypiona, który w oczach Rzymian uważany był za wielkiego zdobywcę.
Nawet po jego śmierci Tertia nie zdecydowała się na zemstę na niewolnicy. Co ciekawe wyzwoliła ją i dała jej za męża jednego ze swoich wyzwoleńców.