Fragment najnowszej książki Bena Kane’a: GLADIATOR. SPARTAKUS
Zapraszam do przeczytania fragmentu najnowszej książki Bena Kane’a: „Gladiator. Spartakus”. Wydawcą pozycji jest Wydawnictwo ZNAK.
Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.
Państwo rzymskie istniało praktycznie przez XIII wieków, będąc przez ten czas wielokrotnie czynnikiem nadającym bieg historii. Postanowiłem więc, że historię starożytnego Rzymu opowiadać będę w poszczególnych artykułach niżej zawartych, które niekoniecznie zawsze dotyczyć będą Wiecznego Miasta.
Zachęcam do podsyłania artykułów oraz wskazywania ewentualnych poprawek lub nieścisłości.
Zapraszam do przeczytania fragmentu najnowszej książki Bena Kane’a: „Gladiator. Spartakus”. Wydawcą pozycji jest Wydawnictwo ZNAK.
Opowiadanie Pani Joanny Morgan – pasjonatki kultury antycznej – która w wolnych chwilach pisze opowiadania umiejscowione w świecie antycznego Rzymu. Poniższa opowieść zaczyna się od klęski pod Arausio i przede wszystkim opowiada o konflikcie pomiędzy Gajuszem Mariuszem a Lucjuszem Korneliuszem Sullą.
Trzystutysięczna Konstanca, położona na wybrzeżu Morza Czarnego, jest głównym portem, a zarazem kurortem turystycznym Rumunii. Miasto ma ciekawą historię, sięgającą osadnictwa greckiego.
Fulwia była córką Marka Fulwiusza Bambalio i Sempronii Tuditani. Ojciec zwany był Bambalio, co oznaczało Jąkałę. Marek Tulliusz Cycero nazywał go co prawda „zacnym człowiekiem”, ale zapewne na scenie politycznej niewiele osiągnął. O dziadku ze strony matki, Semproniuszu Tuditanusie Cycero wyrażał się z kolei, że był szaleńcem, który z rostry rzucał pieniądze biedocie.
Nie lada dylemat miała Agrypina Młodsza, kiedy to podsunięto przed jej oblicze, ściętą głowę Lolli Pauliny.
Patrzy z niesmakiem, bierze głowę w ręce, przekręca na boki… Jakoś nie widzę podobieństwa. To napewno Lollia? – pyta.
Rzym to jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych na całym świecie. Historia tego miasta sięga czasów starożytnych, nic więc dziwnego, że znajduje się w nim wiele najwyższej klasy muzeów i galerii. Przedstawiamy trzy obiekty, które koniecznie trzeba odwiedzić przebywając w Wiecznym Mieście.
Rok 193 n.e. znany jest w historii starożytnego Rzymu jako tzw. Rok Pięciu Cesarzy, ponieważ w trakcie tych 365 dni aż pięciu pretendentów rościło sobie prawo do tronu. Rok ten przyniósł również ostatecznie upadek dotychczasowej dynastii – Antoninów (96 – 192 n.e.) oraz zapoczątkował czteroletni okres wojen domowych (193 – 197 n.e.), które ostatecznie zakończyły się zwycięstwem Septymiusza Sewera.
Przepełnieni współczesnym, pełnym szacunku spojrzeniem na rzemieślnika, artystę czy każdego innego szeroko pojętego wytwórcę “własnego” dzieła, możemy dopuścić się niemałego anachronizmu równie pozytywnie oceniając rzemieślnika w antycznym Rzymie.
Niewolnicy w starożytnym Rzymie stanowili niezwykle istotną, z punktu widzenia ekonomicznego, grupę społeczną. Liczba niewolników osiągnęła kulminacyjny punkt w I wieku p.n.e, co również zbiegło się ze słynnym powstaniem Spartakusa (73 – 71 p.n.e.). Przeobrażenia gospodarcze schyłku republiki, a także zwiększenie popularności zwyczaju wyzwalania niewolników wśród ich posiadaczy doprowadziło na przełomie er do znacznego spadku ich liczby, co groziło zachwianiem gospodarki rzymskiej opartej na niewolniczej pracy.
Rzymskie miasto Pietas Julia (obecnie chorwacka Pula) było prężnym ośrodkiem miejskim. Przyczynił się do tego szczególnie handel, gdyż osadę wzniesiono (jeszcze przed przybyciem Rzymian), nad zatoką stanowiącą doskonały naturalny port. Właśnie dzięki doniosłemu znaczeniu gospodarczemu dla Imperium Romanum Pietas Julia rozwijała się, co skutkowało również wznoszeniem coraz bardziej okazałych budynków publicznych, takich jak świątynie, termy czy obiekty kulturalne. Zdecydowanie najbardziej okazałym obiektem w tym civitas, był amfiteatr w Puli.