Według Plutarcha, królowa Kleopatra VII po klęsce pod Akcjum w 31 roku p.n.e. przez kilka miesięcy zbierała silne trucizny, których skuteczność i stopień bólu sprawdzała na więźniach.
Ku swojemu zaskoczeniu zauważyła, że trucizny szybko działające przynoszą więcej bólu, w przeciwieństwie do trucizn wolniej działających. Testy prowadziła także na zwierzętach. Ostatecznie doszła do wniosku, że tylko ukąszenie żmii nie pociąga za sobą konwulsji i silnego bólu.
Osoba ukąszona natomiast ulega oszołomieniu i stopniowemu osłabieniu, który z czasem prowadzi do stanu, podobnego jak u osób zmorzonych głębokim snem.