W słynnym „Periplusie Morza Erytrejskiego”1 – rękopisie z przełomu I wieku n.e. który służył kupcom podróżującym po wodach między Afryką Wschodnią i Indiami do nawigacji – znaleźć możemy miejsce o nazwie „Rhapta”, które opisane jest jako „ostatni rynek Azanii” i znajdował się dwa dni drogi na południe od tzw. wysp Menouthias (podejrzewa się, że mógł to być Zanzibar, Mafia lub Pemba).
Klaudiusz Ptolemeusz, grecki geograf z II wieku n.e., opisuje kupca podróżującego szlakiem handlowym do Indii, którego statek zszedł z kursu i po 25 dniach żeglugi dotarł do Rhapty, która znajduje u ujścia rzeki o tej samej nazwie.
Gdzie mogła się znajdować antyczna Rhapta? Angielski antropolog i historyk, George Wynn Brereton Huntingford, podaje 5 propozycji, gdzie wszystkie znajdują się w Tanzanii: miasto Tanga, Pangani, Msasani, Kisuyu lub okolice delty rzeki Rufidżi.
Z Periplusa wyczytać możemy, że głównym towarem eksportowym z Rhapty była kość słoniowa i skorupy żółwi; jednak nie można wykluczyć, aby z tych terenów nie wysyłano innych towarów; np. Herodot z Halikarnasu wspomina, że w Afryce zbierano cynamon2.