Włoscy archeolodzy odkryli w okolicach Neapolu fragment nieprzywierającej patelni rzymskiej, co dowodzi, że już w starożytności dbano o wygodę w kuchni.
Południe Italii słynęło z produkcji tego typu wyrobów, które nazywano Cumanae testa lub Cumanae patellae (patelnie z miasta Cumae). Wspomina o nich także I-wieczna rzymska książka kucharska „De Re Coquinaria”, zalecając by używać ich podczas przygotowywania gulaszu z kurczaka.
Do 1975 roku patelnie z Cumae pozostawały tajemnicą. Wtedy też włoski archeolog i historyk Giuseppe Pucci zaproponował, by gliniane naczynia z czerwoną powłoką antypoślizgową – nazywane w naukowym środowisku „Pompeian Red Ware” – uznać właśnie za Cumanae testae. Teraz inni specjaliści: Marco Giglio, Giovanni Borriello i Stefano Iavarone znaleźli dowód na poparcie tezy Pucci’ego. Naukowcy natrafili na dziurę wypełnioną fragmentami naczyń do gotowania (około 50 tysięcy fragmentów pokrywek, garnków, patelni – o różnych rozmiarach i grubości), które datowane są na czas panowania Oktawiana Augusta i Tyberiusza (27 p.n.e. – 37 n.e.). Miejsce to było śmietniskiem zepsutych naczyń dla fabryki ceramiki; to z kolei dowodzi, że w Cumae produkowano nieprzywierające patelnie. Wiele fragmentów posiada od wewnętrznej strony grubą czerwoną powłokę, która zapobiegała przywieraniu jedzenia. W ten sposób można było idealnie przygotować mięsny gulasz.
Wstępna analiza wykazuje, że glina z której wykonano naczynia w Cumae różni się od tej wykorzystanej w Pompejach. Badanie dowodzi także, że patelnie z Cumae były znacznie wyższej jakości od tzw. „Pompeian Red Ware”.
Masowa produkcja wysokiej jakości garnków i patelni wypromowała Cumae na cały ówczesny świat. Naczynia kuchenne były eksportowane do Hiszpanii, Północnej Afryki, Galii, Germanii czy Brytanii.