Według Edwarda Gibbona (1737-1794), autora klasycznego dzieła Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego, największy wpływ na rozkład Imperium Rzymskiego miało m.in. chrześcijaństwo, utrata wartości obywatelskich przez Rzymian czy „wielka wędrówka ludów”.
Historyk podkreślał, że duży wpływ na upadek Rzymu miała inwazja plemion barbarzyńskich od III wieku n.e. Co więcej duży wpływ na słabość militarną legionów miał upadek moralny i zatracenie cnoty obywatelskiej wśród Rzymian.
W drugim wieku ery chrześcijańskiej Cesarstwo Rzymskie obejmowało najpiękniejsze połacie świata i najbardziej cywilizowaną część ludzkości… ogień geniuszu wygasł i nawet duch wojskowy się ulotnił… niezgoda wewnętrzna i najazdy najsroższych barbarzyńców z nieznanych obszarów północnych… wszystko to było zaledwie przygotowaniem, zatrważającymi znakami zapowiadającymi zbliżanie się wielkiej katastrofy Rzymu.
…zmienność fortuny, która nie oszczędza ani człowieka, ani najdumniejszych z jego dzieł… zasypuje ziemią imperia i miasta we wspólnym grobie.– Edward Gibbon, Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego
Kolejnym istotnym powodem upadku Rzymu miało być powstanie gwardii pretoriańskiej za Oktawiana Augusta i jej oddziaływanie na władzę centralną w późniejszym okresie.
Edward Gibbon zwracał uwagę na negatywny wpływ chrześcijaństwa na wszelkie aspekty Imperium, a zwłaszcza wojskowość. Zgodnie z wiarą chrześcijańską lepsze życie czekało po śmierci, a co więcej apostołowie zalecali pacyfizm, co było sprzeczne z wojowniczym nastawieniem Rzymian. Co więcej, wyznawcy Chrystusa byli podzieleni, co spowodowało że społeczeństwo rzymskie przestało być zjednoczone.
Różne wyznania i formy kultu istniejące w Rzymie były przez zwykłych ludzi uważane za równie prawdziwe, przez filozofów za równie fałszywe, a przez urzędników – za równie użyteczne.
– Edward Gibbon, Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego
Wielu późniejszych historyków – wraz z rozwojem badań i kolejnymi odkryciami archeologicznymi – zaczęło krytykować argumentację Gibbona i „upraszczanie sprawy”. Między innymi John Bagnell Bury (1861-1927) – skrytykował Gibbona, za jego wizję upatrywania powodu upadku Rzymu w rozszerzającym się chrześcijaństwie. Jak zauważa Wschodnie Cesarstwo było mocno chrześcijańskie, a przetrwało jeszcze wiele wieków. Ponadto uważa, że podejście Gibbona jest zbyt jedno-przyczynowe i niepełne. Bury twierdzi, że upadek Rzymu wynikał z serii złożonych wydarzeń, co wyklucza wypunktowanie generalnych przyczyn. Rzym trapiło wiele kryzysów, które pojawiały się w tym samym czasie: regres gospodarczy, najazd Germanów, depopulacja Italii, zależność armii od germańskich foederati, zdrada Stylichona, utrata woli walki, śmierć Flawiusza Aecjusza czy brak wodza na miarę Aecjusza. Była to seria nieszczęśliwych zbiegów wypadków i okoliczności, które doprowadziły do wielkiej katastrofy.
Podkreślić należy jednak, że to właśnie Edward Gibbon zapoczątkował zainteresowanie historyków kresem istnienia Cesarstwa Rzymskiego i „wędrówką ludów”.