Antyczni Rzymianie, w przeciwieństwie do współczesnych Amerykanów, nie uważali że obywatelstwo automatycznie uprawnia ich do posiadania broni ostrej. Dostrzegano, że taka swoboda prowadzić może do wielu niebezpieczeństw.
Od początków istnienia Rzymu można mówić, że nie było żadnych obostrzeń a propos posiadania broni. Właściciele rzymscy pozwalali nawet swoim niewolnikom posiadać broń, aby ci stali w ich obronie. Czynnik ten jednak niekiedy wymykał się spod kontroli. Złe traktowanie powodowało, że dochodziło do buntów niewolniczych – m.in. na Sycylii czy Spartakusa. Po zdławieniu drugiego buntu niewolników (104-100 p.n.e.) na Sycylii wprowadzono prawo zakazujące niewolnikom posiadania broni na wyspie.
I wiek p.n.e. to z kolei czas upadku Republiki Rzymskiej. W 81 roku p.n.e. w Rzymie, zgodnie z wolą dyktatora Sulli, weszło prawo ustawiające specjalną świętą granicę – pomerium, która określała „cywilny” obszar miasta. Wewnątrz pomerium zakazanym było noszenie broni; nawet wojsko obozowało i ćwiczyło na Polu Marsowym poza miastem. W ten sposób chciano ograniczyć zabójstwa, kradzieże, ale przede wszystkim zapobiec przewrotom.
W połowie I wieku p.n.e. nastąpił generalny kryzys Republiki Rzymskiej, w której to rywalizacja polityczna przybrała bardzo brutalną formę. Wrogie obozy masowo wynajmowały morderców i osoby będące na bakier z prawem, których zadaniem było zastraszanie przeciwników. Dochodziło do krwawych walk na ulicach Rzymu. W 52 roku p.n.e. stopień degeneracji politycznej był na tyle duży, że Pompejusz Wielki złamał prawo i wprowadził do stolicy swoich żołnierzy, pod pretekstem konieczności przywrócenia porządku publicznego. Wówczas wprowadzono absolutny zakaz posiadania broni przez obywateli w mieście, co tylko cementowało dominację Pompejusza i jego armii.
Inaczej sytuacja ukształtowała się po wprowadzeniu pryncypatu i rządów Oktawiana Augusta. Pierwszy cesarz zezwolił na posiadanie broni jedynie pewnym jednostkom m.in. wigilom (policja i straż pożarna w jednym), kohortom miejskim i pretorianom. Ponadto wprowadzono prawo zakazujące noszenia broni w trakcie zgromadzeń lub procesów sądowych.
W celu ograniczenia bandytyzmu w Italii i Rzymie, August przyjął prawo Lex Julia de Vi, które zakazywało posiadania broni dla celów innych niż polowanie czy obrona własna w czasie podróży. To uderzyło zwłaszcza w niewolników, którzy wiązali się w grupy przestępcze poza miastami.