Przez setki lat w Rzymie i na świecie wzorem cnót obywatelskich był niejaki Lucjusz Kwinkcjusz Cincinnatus („Kędzierzawy”), znany także jako Cyncynat. Był on patrycjuszem i konsulem rzymskim w roku 460 p.n.e. W 458 p.n.e. został obwołany przez senat rzymski dyktatorem Rzymu podczas wojny z ludem Ekwów. Według legendy senat dokonał wyboru, gdy Cincinnatus orał pole.
Posłowie, wysłani przez senat, najpierw nakazali mu założyć togę i dopiero gdy Cincinnatus pojawił się w stosownym stroju, przekazali mu wieść o wyborze. Po odniesionym zwycięstwie i odbytym triumfie natychmiast zrzekł się urzędu i związanej z nim nieograniczonej władzy, by powrócić do pracy na roli. Stał się przez to symbolem cnót obywatela rzymskiego.
Jego dokonania opisał rzymski historyk Tytus Liwiusz, i właśnie dzięki niemu Cyncynat okazał się jedną z najpopularniejszych postaci starożytności rzymskiej znanych literaturze i historiografii europejskiej epoki nowożytnej. Liwiusz tak scharakteryzował Cyncynata i przedstawił moment przyjęcia delegacji senackiej:
Tego, co następuje, niech posłuchają ci, którzy mają w pogardzie w porównaniu z bogactwami wszystko, co człowiek może posiadać, i którzy sądzą, że dostojeństwo i cnota mogą istnieć tylko w ludziach bogatych. Otóż Lucjusz Kwinkcjusz, jedyna w danej sytuacji ostoja narodu rzymskiego, uprawiał osobiście czteromorgowe pole, zwane obecnie błoniami Kwinkcjusza, za Tybrem, naprzeciw miejsca, gdzie dziś są doki okrętowe. Tam to zastali go posłowie — albo przy kopaniu rowu, wspartego na łopacie, albo przy oraniu — jedno jest pewne, że był w danej chwili zajęty pracą na roli; po wzajemnych powitaniach poprosili go, by odziany w togę zechciał wysłuchać zleceń senatu wraz z najlepszymi życzeniami dla niego osobiście i dla państwa. Zdziwił się mocno, zapytał, czy stało się co złego i kazał żonie Racylii natychmiast przynieść togę z chaty. Otarł z siebie kurz i pot, ubrał się w togę i wystąpił przed posłów, a ci witają go jako dyktatora, składają powinszowania, wzywają do Rzymu i opowiadają, jaki strach opanował wojsko.
– Tytus Liwiusz, Dzieje Rzymu od założenia miasta, III.26