Rozdziały
Nazwa „Partia” pochodzi od Partów, którzy wraz z Persami i Medami należeli do zachodnich ludów irańskich. Być może oznaczała ona „jeźdźców” i wskazywała najpierw nomadów, którzy okresowo najeżdżali starożytny Iran.
Partia jest to kraina w północno-wschodnim Iranie, zamieszkana przez Partów. Od VI wieku p.n.e. prowincja perska, a 330 roku p.n.e. podbita przez Aleksandra III Wielkiego. Po jego śmierci Partia znalazła się pod władzą Seleukidów, a od około 238 roku p.n.e. Partia posiadała pierwszego króla Arsakesa.
Po zdobyciu pozycji mocarstwowej na Wschodzie za rządów Mitrydatesa I (ok. 170-138 p.n.e.) i Mitrydatesa II Wielkiego (ok. 123-88 p.n.e.) Partii towarzyszył rozwój terytorialny (oparcie granicy na rzece Eufrat), polityczny i gospodarczy państwa. Próby złamania jego potęgi przez Rzymian kończyły się niepowodzeniami.
Stosunki rzymsko-partyjskie
Na początku warto podkreślić, że Partia (i Monarchia Seleucydów, jako sukcesor) była jednym z niewielu państw, które rywalizowało z Rzymem, jak równy z równym i nigdy nie została podbita. Punktem przełomowym w nawiązaniu bliższych (niekoniecznie pozytywnych) relacji było ustanowienie przez Rzymian prowincji Syrii w roku 64 p.n.e.. Wówczas to oba mocarstwa zaczęły ze sobą graniczyć i nieuniknione stało się starcie pomiędzy dwiema największymi potęgami regionu. W pierwszej wojnie z Rzymem Partowie okazali się zwycięzcami (klęska rzymska pod Carrhae w 53 p.n.e.) Także wyprawa Antoniusza przeciwko Partom zakończyła się niepowodzeniem, ale wewnętrzne niepokoje zmusiły Fraatesa IV (37-2 p.n.e.) do porozumienia się z Rzymem. Później jednak wojna między imperiami odnowiła się i toczyła z przerwami i zmiennym szczęściem przez długie lata. Głównym przedmiotem sporu było zwierzchnictwo nad Armenią, w której od czasów Wononesa I (8/9-15 n.e.) panowali Arsacydowie na przemian z rzymskimi pretendentami. Po kolejnej wojnie za czasów Nerona (54-68) doszło do kompromisu, w wyniku którego Armenią miał rządzić Arsacyda Tiridates I (54-59 n.e., 62 – ok. 72 n.e.), ale jako wasal Rzymu. Arsacydzi rządzili w Armenii aż do roku 428 n.e., jednak powyższy kompromis nie zapobiegł kolejnym wojnom.
W 117 roku n.e. cesarz Trajan wykorzystał rozbicie Partii między trzech pretendentów, podbił Mezopotamię i osadził na tronie partyjskim swojego klienta, jednak niebawem powstanie zmusiło go do wycofania się. Kolejne konflikty, które wybuchały w II wieku n.e., przynosiły z reguły zwycięstwa Rzymianom; Partowie doznawali poważnych klęsk walcząc z wojskami Marka Aureliusza i Septymiusza Sewera. Ktezyfon był kilkukrotnie zdobywany przez rzymskie armie.
Wreszcie ostatnią wojnę rzymsko-partyjską zakończył pokój, oparty na wcześniejszych ustaleniach Nerona i Wologazesa I, do którego został zmuszony cesarz Makrynus, pobity przez Artabanusa IV pod Nisibis w 217 roku n.e. Makrynus musiał zapłacić Partom kontrybucję, ale ten sukces nie zahamował postępującego rozkładu imperium partyjskiego. Jeszcze tylko 7 lat istniało państwo partyjskie, któremu położyła kres dynastia Sasanidów.
Organizacja państwa
Państwo partyjskie dzieliło się na satrapie i wasalne królestwa (Atropatene, Adiabene, Osroene, Hatra, Mesene, Persis, Elymais, Gordiene, Zabdikene, Sofene).
Władcy partyjscy pielęgnowali zarówno perską, jak i grecką kulturę. Dla Greków chcieli być królami hellenistycznymi, dla Irańczyków dziedzicami Achemenidów – „Królami Królów”. Przyjmowali greckie przydomki, bili tetradrachmy. Deifikowani po śmierci władcy dysponowali despotyczną władzą pochodzącą od bogów. Musieli jednak liczyć się ze zdaniem członków siedmiu książęcych klanów partyjskich (dynastia Arsacydów należała do jednego z nich), których reprezentanci zasiadali w radzie królewskiej. To właśnie rada wybierała króla spośród członków dynastii (tron był elekcyjny w tradycji irańskiej, jednak za Achemenidów zwyczaj ten uległ zatarciu). Wśród badaczy panuje jednak niezgoda: niektórzy uważają, że również za Partów elekcyjność tronu stała się formalnością.
Partowie budowali okrągłe, ufortyfikowane miasta. Dbali o rozwój handlu, wielkie korzyści czerpali z panowania nad jedwabnym szlakiem, nawiązali kontakty z Chinami. Miasta greckie cieszyły się autonomią, ale urzędnicy miejscy musieli uzyskać potwierdzenie wyboru ze strony króla, aby móc wykonywać swoje obowiązki. Arsacydzi rezydowali w kilku stolicach: (Hekatompylos, Ktezyfon, Seleucja nad Tygrysem, Ragy), przenosząc się z jednej do drugiej, podobnie jak Achemenidzi.
Piechota ich feudalnego państwa nie przejawiała szczególnej wartości, natomiast wzorowana na Scytach i Sarmatach jazda, złożona z konnych łuczników oraz partyjskiego rycerstwa walczącego jako opancerzeni jeźdźcy (Katafrakci), okazała się przeciwnikiem groźnym dla Rzymu.
Podstawową jednostką monetarną państwa Partów była srebrna drachma. W powszechnym użyciu były również tetradrachmy i drachmy oraz małe monety z brązu. Pierwsze monety zostały wybite za panowania Arsakesa.
Persowie
Państwo Sasanidów było ostatnim spadkobiercą cywilizacji Mezopotamii przed nadejściem Islamu i powstaniem cywilizacji muzułmańskiej. Za założyciela dynastii można uznać Ardaszira I, który zaczynał jako wasal króla partyjskiego w Persydzie (dzisiejszy Fars w Iranie). Obalił on partyjskich Arsacydów, po czym rozpoczął agresywną politykę wymierzoną w przeżywające okres trudności Imperium Rzymskie. Jego następca – Szapur I zdziałał jeszcze więcej. Udało mu się pokonać dwóch rzymskich cesarzy – Gordiana i Waleriana. Ten drugi jako jedyny cesarz w historii Rzymu trafił do niewoli, służąc – jak to mówiono wówczas w Rzymie – za podnóżek Szapura kiedy to ten wsiadał na konia. Podboje Szapura I zahamowały dopiero działania Odenata – sprzymierzonego z Rzymem władcy Palmyry.
Przez następne lata zarówno Rzymianie jak i Sasanidzi prowadzili liczne wojny, które jednak nie przynosiły trwałego rozstrzygnięcia – obie strony zyskiwały chwilowo przewagę, po to tylko aby wkrótce ją utracić na rzecz konkurenta. Persja Sasanidów poszerzała także swoje wpływy na innych frontach – Persowie podporządkowali sobie część Azji Centralnej, wybrzeża Arabii wzdłuż Zatoki Perskiej oraz Jemen. Ich wasalem byli także Lakhmidzi – jedno z plemion arabskich, które zaciekle walczyło z prorzymskimi Ghassanidami. Przez pewien czas, Sasanidzi podporządkowali sobie resztki państwa Kuszanów i dolinę Indusu.
Państwo Sasanidów nękały podobne problemy, z którymi musieli zmagać się Rzymianie – wschodnie rubieże państwa najeżdżały koczownicze plemiona Chionitów, Kidarytów i Heftalitów (znanych także jako Biali Hunowie). Persję trapiły również podziały religijne. Pomimo że Zaratusztranizm – narodową i rodzimą religię Persów, uznano oficjalnym wyznaniem państwowym, na znaczeniu zyskiwało Chrześcijaństwo – zwłaszcza te korzystające z nauk Nestoriusza. Popularność zdobyły także synkretyczno-gnostycki Manicheizm i Mazdakizm (radykalny nurt wywodzący się z Zaratusztranizmu, postulujący zniesienie własności prywatnej – przyszedł jednak już po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego). W późniejszej Persji nie brakowało również śmiałków pragnących obalić panujących szachów i samemu objąć tron.
Imperium Sasanidów
Imperium Sasanidów zachowało dawny podział na satrapie – przy czym te były obsadzane najczęściej przez krewnych rządzącego Szacha. Dynastia dążyła do jak największej centralizacji imperium, w przeciwieństwie do dosyć luźnego państwa Partów. Tym niemniej wielu możnowładców zachowało dawne przywileje, jak chociażby najznamienitsze rody partyjskie a system feudalny przetrwał nawet rozpad państwa.
Kultura w okresie Sasanidów to przede wszystkim porzucenie wzorców hellenistycznych, dominujących na dworach Partów na rzecz tożsamości irańskiej. Sasanidzi nawiązywali do tradycji starego Imperium Perskiego, ogłaszając się jako jedyni prawowici spadkobiercy Achemenidów. Rozwijała się sztuka, nauka oraz odżyła rodzima kultura perska. Kwitł również handel z Chinami, powstawały nowe miasta, a te co istniały – bogaciły się.
Armia Sasanidzka była rozwinięciem systemu partyjskiego. Główną siłą uderzeniową wciąż byli pancerni Katafrakci i konni łucznicy. Nie zaniedbywano innych typów wojsk. Armia Sasanidów używała słoni bojowych, pojawiła się także solidna piechota – przy czym wojownicy Dajlamiccy z Tabarestanu nad Morzem Kaspijskim czy Sogdowie z Transoksiany mogli nawet mierzyć się z rzymskimi legionistami. Na wysokim poziomie stała sztuka oblężnicza – Persowie znali i wykorzystywali wszystkie ówcześnie znane machiny i sposoby zdobywania miast. Ciekawym przykładem jest oblężenie Dura Europos w 256, kiedy to armia Sasanidów miała nawet użyć prymitywnych gazów bojowych.