W 2015 roku bojownicy państwa islamskiego wysadzili w powietrze antyczny zabytek w Palmirze w Syrii, powstałą niemal 2000 lat temu, świątynię Baalszamina, fenickiego boga burz.
UNESCO w oświadczeniu stwierdziło, że jest to ogromna strata dla Syryjczyków i ludzkości. ISIS zajęło antyczne miasto w maju tego roku, co wywołało wielkie obawy całego świata o dziedzictwo kulturowe. Palmira leży w środkowej Syrii, około 200 km na północny wschód od Damaszku. Miasto, dziś znane jako Tadmur, największy rozkwit przeżywało w II i III wieku n.e. Grecko-rzymskie ruiny w mieście znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Według islamistów starożytne zabytki sprzed powstania islamu są manifestacją politeizmu i symbolem herezji. Co ważne odnotowania bojownicy islamscy jasno twierdzą, że wszelkie świątynie i posągi wskazujące istnienie innych bóstw zostaną zniszczone.
Tydzień wcześniej świat obeszła informacja o ścięciu archeologa Khaleda al-Asaada, opiekującego się ruinami Palmiry.