Pomimo tego, że Rzymianie z biegiem lat urządzali krwawe igrzyska na coraz większa skalę, niektórzy cesarze próbowali ukrócić rozgrywające się na arenie bestialstwo. Już na początku swego panowania Oktawian August usiłując zmienić obyczaje rzymian po rozrzutności Juliusza Cezara i wcześniej Gnejusza Pompejusza próbował przywrócić igrzyska greckie, gdzie większą wagę przywiązywano do zawodów sportowych. Igrzyska zwane Actiaca po raz pierwszy odbyły się w 28 roku p.n.e. i miały się odbywać co 4 lata, na część zwycięstwa pod Akcjum.
Były jednak ośmieszane przez poetów (Marcjalisa czy Juwenalisa). Hadrian z kolei zakazał wcielanie do szeregów gladiatorów niewolników, którzy nie wyrazili na to zgody. Aureliusz ograniczył ponadto środki na munera – walki na śmierć, które rozgrywały się poza granicami Rzymu. Tzw munus był jednak trudny do wykorzenienia. Cesarze Tytus, Trajan czy Marek Aureliusz nakazali przedłużać w programie część zwana lusio, czyli pozorowana walkę na śmierć i życie. Trudno jednak traktować to, jako wyraz łaskawości, albo przejaw humanitaryzmu. Z okazji otwarcia Koloseum w 80 roku za Tytusa miało zginąć z kolei 5000 zwierząt, natomiast za Trajana w ciągu 2 dni 2246 zwierząt.