Kornelia Afrykańska Młodsza (Cornelia Africana) urodziła się roku około 190 p.n.e. Do historii przeszła jako przykładna rzymska matrona, cnotliwa kobieta żyjąca zgodnie z rzymskimi wartościami oraz matka wspierająca swoich synów: Tyberiusza i Gajusza Grakchów. Cechowała ją niezwykła inteligencja, mądrość i stanowczość.
Jej ojcem był wielki zwycięzca Publius Cornelius Scipio Africanus – po którym odziedziczyła przydomek – a matką Aemilia Paulla. Miała starszą siostrę o takim samym imieniu. Kornelia wyszła za mąż za Tyberiusza Grakchusa Starszego – wnuka Tyberiusza Semproniusza Grakchusa. Związek był szczęśliwy i zrodził 12 dzieci, co było niezwykłe nawet na rzymskie standardy. Wieku dorosłego doczekała jednak jedynie trójka: Sempronia, która poślubiła Scypiona Afrykańskiego Młodszego; oraz bracia Tyberiusz i Gajusz Grakchusowie, którzy zasłynęli w przyszłości ze swoich populistycznych reform.
Po śmierci męża (około 154 p.n.e.), Kornelia zdecydowała pozostać wdową i skupić się na edukacji dzieci. Jej wytrwałość w postanowieniu budziła wielki szacunek wśród Rzymian. Kornelia odrzuciła nawet oświadczyny samego króla Ptolemeusza VIII Fryskona – władcy Egiptu, który obiecywał jej koronę i skarby. Co więcej, Kornelia oddawała się nauce łaciny, greki, literatury, pisała listy, którymi dowodzi, jak dużym wsparciem była dla swoich synów. Jej listy były cenione między innymi przez Cycerona za piękno języka. Do naszych czasów zachowały się jedynie dwa fragmenty listów w manuskryptach Korneliusza Neposa.
Kornelia, aby dobrze wyedukować swoich synów do Rzymu ściągnęła ówczesnych wielkich mędrców m.in. Blossiusa czy Diophanesa, którzy mieli wpoić Rzymianom przede wszystkim umiejętności oratorskie. Kornelia zawsze stawała po stronie swoich synów, nawet kiedy ci wykazywali swój sprzeciw wobec działań konserwatywnej części polityków (sami wywodzili się z patrycjuszowskiego rodu).
Waleriusz Maksymus, rzymski pisarz z I wieku n.e., autor zbioru anegdot w 9 księgach o słynnych czynach i powiedzeniach Factorum et dictorum memorabilium libri novem wspomina jedną ciekawą anegdotkę z życia Kornelii. Otóż pewnego razu gościła ona u siebie w domu pewną patrycjuszkę, która na każdym kroku obnosiła się swoją bogatą biżuterią. Kornelia pozwalała jej opowiadać o swoich drogocennych skarbach do momentu, aż do domu nie weszli jej synowie. Wówczas Kornelia miała powiedzieć: „A oto i moje skarby”.
Po dziś dzień Kornelia pamiętana jest jako dumna matka swoich dwóch ambitnych synów: Tyberiusza i Gajusza Grakchów. Większość informacji jakie posiadamy o jej relacji z synami zawdzięczamy Plutarchowi, który wspomina najczęściej jej aktywną rolę w trakcie piastowania urzędu trybuna ludowego przez Gajusza. Plutarch między innymi wspomina jak Gajusz cofnął prawo „uderzające” w Marka Oktawiusza – trybuna będącego wcześniej rywalem Tyberiusza Grakchusa – na prośbę Kornelii.
Po tragicznej śmierci swoich synów (w 121 roku p.n.e. został zamordowany Gajusz), Kornelia wycofała się z życia Rzymu i samego miasta. Udała się do willi w Misenum (obecne Miseno w Italii), gdzie wciąż przyjmowała petentów i gości.
Zmarła ostatecznie jako wiekowa kobieta w 100 roku p.n.e. Po jej śmierci senat i społeczeństwo rzymskie doceniło jej osobę, finansując marmurowy posąg na jej cześć. Została uznana przez naród za wzór rzymskiej matrony i wzorowej matki. W przyszłości wiele Rzymianek porównywało się do jej osoby.