Świątynie Jupitera i Izydy w Lutecji
Gdy świat żyje niepowetowaną stratą, jaką jest pożar Katedry Notre Dame w Paryżu, warto wspomnieć, że w miejscu tym na przełomie I wieku przed i naszej ery na pewno znajdowała się świątynia Jowisza.
Świat starożytnych Rzymian obfitował w szereg niesamowitych ciekawostek i informacji. Źródłem wiedzy o życiu ówczesnych Rzymian są głównie dzieła pozostawione nam przez pisarzy i dziejopisarzy. Rzymianie pozostawili po sobie mnóstwo dziwnych informacji i faktów, w które naprawdę czasami ciężko uwierzyć.
Zachęcam do podsyłania mi swoich propozycji oraz wskazywania ewentualnych poprawek lub nieścisłości.
Gdy świat żyje niepowetowaną stratą, jaką jest pożar Katedry Notre Dame w Paryżu, warto wspomnieć, że w miejscu tym na przełomie I wieku przed i naszej ery na pewno znajdowała się świątynia Jowisza.
Bardzo ciekawa mapa ukazująca rozrost Imperium Rzymskiego od początków Republiki po kryzys III wieku n.e.
Wyspy Kanaryjskie, znajdujące się na Oceanie Atlantyckim u wybrzeży Afryki, z pewnością były znane cywilizacjom antycznym obszaru Morza Śródziemnego. Na wyspy dotarli Fenicjanie, Grecy i Kartagińczycy.
W procesie projektowania i konstrukcji budowli starożytni Rzymianie stosowali wyskalowane modele, które pomagały zaprojektować budynki i przedstawić ich ostateczną formę zleceniodawcom.
Ave Caesar morituri te salutant! („Witaj Cezarze, idący na śmierć cię pozdrawiają!”) to pozdrowienie do cesarza, jakie mieli wygłaszać gladiatorzy na arenie przed walką. O istnieniu tego zawołania wiemy dzięki zachowanemu dziełu Swetoniusza. Pytanie tylko czy zawsze je wygłaszano przed walką?
Marek Licyniusz Krassus był jednym z najbogatszych Rzymian w historii. Jednym z jego sposobów na wzbogacenie się było zorganizowanie „straż pożarnej”.
Jak pisze Michael Grant, antyczne źródła rzymskie są niejasne i trudne do jednoznacznej interpretacji. Pradawne obrzędy odnotowywano w kalendarzach świąt. To, co do nas z tego dotarło, zawiera nieco materiału, sięgającego w przeszłość aż do czasów królów rzymskich. Takie bowiem religijna wydarzenia – dopełnianie corocznych obrzędów religijnych – początkowo miały największą szansę na przechowanie się w pamięci Rzymian.
Agony kapitoliński i albański były konkursami, przede wszystkim, poetyckimi. Samo słowo agon w tłumaczeniu z języka greckiego (ἀγών) oznacza zawody, rywalizację. Nawiązywały swoją tradycją do kultury greckiej oraz tamtejszych zawodów sportowych oraz literackich.
Najstarszą, praceltycką nazwą rydwanu bojowego, odnotowaną u Galów przez starszych piszących po grecku autorów starożytnych jest reda – słowo o bardzo starożytnym praindoeuropejskim rodowodzie – podobne istnieje w języku, którym napisano praindoaryjskie Wedy. W autochtonicznym języku iryjskim zachowało się słowo riad, oznaczające powożenie.
Szczególną rolę w zagrzewaniu do oporu przeciwko Rzymianom odgrywał niezwykły autorytet ponadplemiennej „elity umysłowej” Celtów – sieć ośrodków skupiających celtycki stan kapłański, ogromną konfraternię druidów, rozciągająca się po obydwu stronach kanału La Manche i zachowująca ścisłą łączność wzajemną.