Trzeci wiek n.e. to był czas potężnego kryzysu cesarstwa rzymskiego. Kryzys III wieku historycy nazywają także „wiekiem anarchii”; „okresem przejściowym”, „epoką cesarzy-żołnierzy” i „monarchią wojskową”. Potrzeba obrony granic przed najazdami plemion germańskich i armii perskiej zmuszała cesarzy do nadmiernego rozbudowania armii, której koszty utrzymania wzrosły i gospodarka rzymska nie była w stanie ich udźwignąć.
System zaopatrywania cesarze narzucali na ludność olbrzymie ciężary fiskalne i uzupełniali braki w skarbcu poprzez tzw. „psucie monety” tj. wypuszczanie w obieg monety, która zamiast szlachetnych kruszców zawierała dużą domieszkę metali nieszlachetnych.
„Psucie monety” prowadziło do hiperinflacji, którą próbowano opanować narzędziami gospodarki nakazowej. Imperium Rzymskie między 200 a 280 rokiem n.e. osiągnęło dramatycznie wysoką inflację. Bela pszenicy wzrosła wówczas z 16 do 120.000 drachm.