Rozdziały
Wojny towarzyszyły Rzymianom od początków państwowości. W okresie Rzymu królewskiego do jakichkolwiek potyczek i walk dochodziło rzadko i miały one raczej charakter lokalny. Sytuacja się zmieniła po obaleniu ostatniego króla Tarkwiniusza Pysznego i wprowadzeniu republiki.
Był to początek szeroko zakrojonej, ekspansywnej polityki Rzymian. Walki z plemionami latyńskimi zrzeszonymi w Związku Latyńskim na przełomie VI i V wieku p.n.e. ostatecznie zakończyły się sukcesem Rzymu. Związek po przegranej wojnie stał się narzędziem Rzymu w dziele podboju Półwyspu Apenińskiego.
Na drodze Rzymian jako pierwsi stanęli Etruskowie. Walki toczyły się nieprzerwanie aż do IV wieku p.n.e. Punktem zwrotnym okazała wojna z miastem-państwem Weje w latach 405 – 396 p.n.e. Zwycięski konflikt pozwolił Rzymowi przejąć kontrolę nad terenami na północ od Tybru. Powolną ekspansję Rzymu zahamował najazd Galów w 390 roku p.n.e., którzy zdobyli i złupili Rzym. W pewnym sensie to tragiczne wydarzenie zmobilizowało Rzymian to dalszej ekspansji, lecz dopiero 50 lat później.
Kolejna wojna wybuchła w 343 roku p.n.e. Tym razem Rzymianie swoje wpływy zaczęli szerzyć na południe Italii. Pokonanie Samnitów – górskiego plemienia Italii, wyniosło Rzym do roli największego państwa Półwyspu. Kolejne walki toczone były przeciwko miastom greckim takim jak: Tarent, czy Sybaris ulokowanym na południu Italii. Wsparte przez króla Epiru, Pyrrusa ostatecznie zostały pokonane. Zajęciem w 264 roku p.n.e. etruskiego centrum religijnego Wolsynie Rzym zakończył praktycznie podbój Półwyspu Apenińskiego.
Dalsza ekspansja prowadzona była poza obręb Półwyspu. Rzymianie zaczęli interesować się Sycylią, na której od V wieku p.n.e. swoje posiadłości miała Kartagina. Bezpośrednią przyczyną konfliktu rzymsko-kartagińskiego było jednak zaangażowanie się Rzymian w spór o Mesynę (264 rok p.n.e.). Rozpoczęła się inwazja na Sycylię. Pierwszą bitwę morską pod Mylae w 260 roku p.n.e. wygrała flota rzymska. Następna bitwa, także wygrana przez nich miała miejsce u przylądka Eknomos (256 rok p.n.e.) i uznana została za jedną z największych w starożytności. Dalsze działania wojenne rozgrywały się na Sycylii. Ostateczne starcie I wojny punickiej miało miejsce w 241 roku p.n.e. w pobliży Wysp Egadzkich. Rzym uznał Sycylię za swoją pierwszą prowincję. W związku z utratą Sycylii uwagę Kartaginy przykuła Hiszpania. Dzięki wodzom: Hamilkarowi i Hazdrubalowi wpływy Punijczyków sięgały aż do rzeki Ebro.
Po śmierci Hazdrubala, głównodowodzącym stał się syn Hamilkara – Hannibal. Po zdobyciu Saguntu (219 rok p.n.e.), miasta sprzymierzonego z Rzymem, pragnął przenieść działania wojenne do Italii. Trasa jego wyprawy prowadziła przez Alpy, gdzie zginęła prawie połowa armii. Pierwszą bitwę stoczono nad Jeziorem Trazymeńskim, gdzie poległo 15 tysięcy Rzymian. Choć cała Italia stała przed Hannibalem otworem, ominął on Rzym i skierował się ku wybrzeżom Morza Adriatyckiego. W 216 roku p.n.e. doszło do kolejnej bitwy pod Kannami gdzie Rzymianie ponieśli największą klęskę w historii. Po tej porażce wielu sprzymierzeńców Rzymu przeszło na stronę Kartaginy. Stolica znów stała otworem, jednak i tym razem Hannibal nie zdecydował się zaatakować. Zyskując na czasie Rzymianie nękali Kartagińczyków atakami podjazdowymi. Wódz powoli wycofywał się oddając okupowane ziemie Italii. Po rozbiciu jadącej na odsiecz armii (207 rok p.n.e.) Hannibal wycofał się do Brucjum, a Italię opuścił w 203 rok p.n.e. Hannibal po raz ostatni stanął do bitwy pod Zamą (202 rok p.n.e.) przeciwko Publiuszowi Korneliuszowi Scypionowi, wspomaganego królem numidyjskim Masynissą. Przegrał, co zmuszało Kartaginę do opuszczenia wszystkich posiadłości poza afrykańskimi, oddania floty oraz płacenia kontrybucji w wysokości 10 tysięcy talentów. Kontrolę nad Kartaginą, w imieniu Rzymu sprawował król numidyjski.
Rzym nie tracąc czasu rozszerzał swoje panowanie na wschodzie. W wyniku trzech wojen macedońskich (lata 215-167 p.n.e.) i tzw. wojny syryjskiej (192-188 p.n.e.) Rzymianie opanowali wybrzeże iliryjskie. Następnie przejęli kontrolę nad Grecją, wkroczyli do Azji Mniejszej, a po zwycięskiej bitwie pod Pydną (168 rok p.n.e.) podzielili Macedonię na 4 republiki. Znów powrócono do sprawy Kartaginy. Słowa Katona: „Poza tym sądzę, że należy zniszczyć Kartaginę” znalazły swój odpowiednik w czynach, wywołując III wojnę punicką. Posługując się pretekstem zatargu Punijczyków z Masynissą, Scipio Afrykański Młodszy po trzyletnim oblężeniu Kartaginy (lata 149-146 p.n.e.) zniszczył ją doszczętnie na mocy decyzji Senatu. Obszar byłego miasta poświęcono podziemnym bogom, co miało spowodować, że nikt nie odważy się tam zamieszkać.
Wraz z rozszerzaniem się panowania Rzymu musiały pojawić się czynniki ułatwiające kontrolę nad całym państwem. Pojawił się bardzo rozbudowany system dróg. Budowano bazy wojskowe dla kolejnych wypraw, które stawały się fortecami, koloniami, a następnie zalążkami miast italskich. Kolonie powstawały na terenach nie w pełni opanowanych i pilnowały bezpieczeństwa na terenach podbitych. Proces tworzenia kolonii zgodny był z tradycjami i zasadami etruskimi. Nowe miasta stawały się replikami Rzymu. Na czele mieszkańców kolonii stawało dwóch urzędników zwanych duumwirami. Ograniczone prawa mieli mieszkańcy municypiów. Były to dawne gminy italskie, które zobowiązały się do wspólnego z Rzymem wykonywania zadań „imperialistycznych”. Municypia stały się miastami dopiero na mocy prawa Juliusza Cezara w 45 roku p.n.e. Początkowo mieszkańcy nich nie mieli praw politycznych. Stosunek Rzymian do municypiów był bardzo łagodny, stopniowo wprowadzali swój system administracyjny. Nigdy nie nadawano praw politycznych całym municypiom, lub koloniom. Trzeba było sobie na nie zasłużyć.
Tereny leżące poza Italią, przyłączone do państwa od połowy II wieku p.n.e. nazywano prowincjami. Zarządzanie nimi powierzano byłym konsulom i pretorom. Pierwszymi prowincjami Rzymu, które pojawiły się po I wojnie punickiej były: Sycylia, Sardynia i Korsyka. W 219 roku p.n.e. dołączono Ilirię. Ze zdobyczy w Hiszpanii uformowano 2 prowincje: Hiszpanię Bliższą i Hiszpanię Dalszą. W 148 roku p.n.e. powstała prowincja Macedonia. Po rozbiciu związku Achajskiego i zburzeniu Koryntu w 146 rok p.n.e. utworzono prowincję o nazwie Achaja. Po zburzeniu Kartaginy, na obszarze przyległym do niej utworzono „Afrykę”. Attalos III (król Pergamonu) przekazał Rzymowi Azję (133 rok p.n.e.) poprzez zapis testamentowy. W 118 rok p.n.e. zajęto tereny dzisiejszej południowej Francji. Zajęto też całe tereny północnego wybrzeża Morza Śródziemnego, Azję Mniejszą i wybrzeża Afryki. U schyłku starej ery w granicach imperium znalazły się: Syria (63 rok p.n.e.), Cypr (58 rok p.n.e., Recja i Norikum (15 rok p.n.e.), cała Hiszpania (16 rok p.n.e.), Galia(do 4 rok p.n.e.) oraz Egipt (30 rok p.n.e.). Dzięki zdobyczom terytorialnym i powstałymi nowymi, nieformalnymi związkami ludności ciągle rozwijano kodeks prawny ucząc się na nowych doświadczeniach. Prowincje wyróżniał przymus płacenia podatków i oddawania 10% zbiorów zboża. Inkasowano też wszystkie zarobki danego terytorium.
Wraz z kresem republiki po bitwie pod Akcjum (31 rok p.n.e.) i ustanowieniem Oktawiana Augusta princeps ekspansja była prowadzona w jeszcze większym stopniu. Podporządkowanie Hiszpanii, Galii, terenów Bliskiego Wschodu, Brytanii. W tym czasie prowadzono ogromną ilość wojen. Jednocześnie wybuchały liczne powstania, m.in. Spartakusa, żydowskie, czy Boudiki w 61 roku n.e. Walki toczono na masową skalę po śmierci ostatniego członka rodu Sewerów, Aleksandra Sewera w 235 roku n.e. Do zwykłych wojen zewnętrznych doszły walki o tron, które wprowadziły całkowity zamęt w strukturze państwa rzymskiego.
Przyczyny ekspansji Rzymu
Powody ekspansji Rzymian na Półwyspie Apenińskim, a stopniowo także poza nim świetnie przedstawione zostały przez króla Pontu – Mitrydatesa VI, który w liście do króla Partów – Arsacesa ukazuje prawdziwe oblicze „synów wilczycy”. List przywołuje nam rzymski historyk, Salustiusz:
Zachłanność władzy i bogactw jest jedynym i dawnym motywem, który popycha Rzymian do wypowiadania wszystkim wojny: narodom, ludom, królom. W ten sposób podjęli wojnę przeciwko Filipowi, królowi Macedończyków, mimo udawania przyjaźni […]. Uciekając się do oszustwa, odcięli od niego Antiocha przybywającego mu z pomocą, obiecując Antiochowi przyznanie ziem w Azji; ale zaraz po rozbiciu Filipa Antioch został pozbawiony całego terytorium za rzeką Taurus i 10 tys. talentów. Następnie padło na Perseusza, syna Filipa; po przyjęciu go pod swoją protekcję w obliczu bogów z Samotraki, po licznych i rozmaitych walkach, ci doświadczeni wynalazcy perfidii skazali go na śmierć przez bezsenność, ponieważ zagwarantowali mu życie w traktatach. Eumenesa, którego przyjaźnią chełpili się, przekazują Antiochowi jako znak pokoju; później, trzymając go jako strażnika przy ściąganiu podatków na podbitym terytorium i znieważając, zdegradowali z króla, jakim był, do najnędzniejszego z niewolników króla; sfałszowali mocno testament Eumenesa, więc kiedy jego syn Aristonikos domagał się w spadku królestwa ojca, powlekli go za wozem triumfalnym jako wroga. Azja została przez nich zaatakowana i w końcu, po śmierci Nikomedesa, zniszczyli Bitynię. […] Zapominasz może, że Rzymianie, po tym jak Ocean położył kres ich posuwaniu się naprzód, zwrócili tutaj swoją broń? Od samego początku nie posiadali nic, co nie byłoby owocem rabunku: domy, żony, pola, imperium. Przyznasz, że egzystowanie Rzymian jakiś czas bez ojczyzny, bez krewnych, zrodziło państwo, które jest ruiną świata, żadne prawo ludzkie czy boskie nie powstrzyma ich od zdrady i od ograbienia sojuszników i przyjaciół, bliskich i dalekich, bogatych czy biednych i od uważania za nieprzyjaciół wszystkich tych, którzy nie są ich niewolnikami, szczególnie królestwa.
Jesteśmy podejrzani jako rywale i jako przyszli mściciele. Ty, który posiadasz Seleucję, największe miasto świata i królestwo Persji z jego słynnymi bogactwami, czego możesz od nich oczekiwać, jeśli nie oszustwa i wojny jutro? Rzymianie […] stali się wielkimi za pomocą odwagi, oszustwa i wojny za wojną.– Salustiusz, Dzieje, IV, 69