Opiekun lwa na rzymskiej mozaice
Rzymska mozaika ukazująca mężczyznę, który zapewne był opiekunem lwa. Mozaika zdobiła rzymską willę w Nennig, w południowo-zachodnich Niemczech.
Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.
Świat starożytnych Rzymian obfitował w szereg niesamowitych ciekawostek i informacji. Źródłem wiedzy o życiu ówczesnych Rzymian są głównie dzieła pozostawione nam przez pisarzy i dziejopisarzy. Rzymianie pozostawili po sobie mnóstwo dziwnych informacji i faktów, w które naprawdę czasami ciężko uwierzyć.
Zachęcam do podsyłania mi swoich propozycji oraz wskazywania ewentualnych poprawek lub nieścisłości.
Rzymska mozaika ukazująca mężczyznę, który zapewne był opiekunem lwa. Mozaika zdobiła rzymską willę w Nennig, w południowo-zachodnich Niemczech.
Chińczycy przez antycznych Rzymian określani byli jako Serowie (Seres)1. Rzymianie kojarzyli ten daleko żyjący na wschód od granic Imperium lud przede wszystkim z pięknej tkaniny jedwabiu, na który Chińczycy utrzymywali monopol. Państwo Środka przez wieki miało olbrzymie zyski ze sprzedaży jedwabiu, który był bardzo pożądany przez rzymską arystokrację.
Antyczni Rzymianie często wspominali w swoich dziełach o tajemniczych wyspach, które znajdowały się daleko na Oceanie i samym końcu świata. Pojawiają się takie nazwy jak Fortunatae (Wyspy Kanaryjskie), Taprobane (Cejlon) czy Hibernia (Irlandia).
Wiedza geograficzna antycznych Greków była naprawdę imponująca. Już w starożytności wybitne greckie umysły uznawały teorię o kulistości Ziemi za prawdę. Co więcej, organizowano liczne wyprawy odkrywcze i gromadzono informacje, co prowadziło do rozwoju geografii jako nauki.
Hannon był wysokim kartagińskim urzędnikiem, który żył w VI lub V wieku p.n.e., i który dowodził wyprawą morską, która przepłynęła przez „Słupy Heraklesa” (Cieśnina Gibraltarska) i popłynęła wzdłuż wybrzeży Afryki Zachodniej. O wyprawie wiemy za sprawą zachowanych dwóch kopii periplusu1, które zachowały się w języku greckim.
Animacja ukazująca proces mumifikacji na przykładzie mumii z Fajum z I wieku n.e. Egipcjanie mumifikację stosowali w celu zachowania ciała po śmierci.
Według przekazu Plutarcha Pyrrus w trakcie powrotu ze swoją armią z Sycylii do Italii, musiał się mierzyć z oddziałami Mamertynów, które zajadle go atakowały. Ponoć Pyrrus, jak to miał zawsze w zwyczaju, aktywnie brał udział w walkach. Nieszczęśliwie jednak otrzymał cios w głowę i musiał się wycofać z pola bitwy. Wówczas jeden z potężnych wojowników mamertyńskich zaczął drwić z króla Epiru, chcąc go w ten sposób sprowokować do pojedynku.
W społeczeństwie rzymskim powszechnym było występowanie zależności patron-klient. Najczęściej ubogi obywatel lub wyzwoleniec podporządkował się wyżej sytuowanemu Rzymianinowi, który poprzez swoją pozycję i majątek mógł działać na korzyść klienta. Klient w zamian był zapleczem i wsparciem patrona np. w czasie wyborów. Co więcej, posiadanie wielu klientów budziło szacunek i umacniało pozycję patrona w społeczeństwie. W IV wieku n.e. patronat (patrocinium) uległ jednak przeobrażeniom i relacja patron-klient zaczęła uderzać bezpośrednio w państwo.
Łysienie już w czasach antycznych było nieprzyjemnym problemem, z jakim musieli się mierzyć mężczyźni. Jak podaje Swetoniusz, z wypadającymi włosami radzić sobie musiał także cesarz Domicjan (panował w latach 81-96 n.e.).
Jedyne zachowane z czasów rzymskich wiadro, wykonane z drewna. Charakterystyczny dzióbek umożliwiał łatwe wylewanie płynu. Obiekt znajdował się na pokładzie zatopionego 1800 lat temu statku rzecznego na Renie.