Klientela rzymska
Bogaci Rzymianie mieli pod swoją opieką tzw. klientów. Klient był w dosłowny tego słowa znaczeniu pasożytem, który w zamian za protekcję i wsparcie materialne był gotów co rano, zgodnie ze zwyczajem, bladym świtem zjawić się w domu patrona, by go przywitać, pozdrowić i zaoferować swe usługi. Czasem patron musiał przypomnieć klientom o ich obowiązkach. Gotowość do świadczenia usług zyskiwała wielką wartość w okresie kampanii wyborczej.